Cóż... Nie ukrywam, że na dziś było planowane podpisanie umowy o wynajęcie sali. Jednak ze względu na zdarzenia od nas nie zależne, jesteśmy zmuszeni delikatnie opóźnić załatwienie tych paru papierkowych spraw.
Zapowiadało się, że na stracie będzie nas sześciu... Niestety nic z tego nie wyszło i na razie załoga będzie liczyć pięciu członków - miejmy nadzieję, że inni, których sobie upatrzyliśmy, będą w stanie z nami współpracować...
Na razie pozostaje nam tylko czekać, na pozwolenie na wejście do sali i zaczynamy!
Pozdrawiam
K.
Offline